Trzynasty Schron propaguje oddawanie krwi

Opublikowano: 27 lutego 2018

Paczka z Krypty 13

Chyba każdy gracz zna Trzynasty Schron — najstarszy polski serwis poświęcony grom z serii Fallout, a od dłuższego czasu zajmujący się również promowaniem wśród masowego odbiorcy dzieł kultury o tematyce postapokaliptycznej. Charakterystyczny layout Schronu pamiętam jeszcze z czasów, gdy dostęp do sieci miałem jedynie w kafejkach internetowych i na lekcjach informatyki w szkole podstawowej.

Fallout
Jeden z najważniejszych cRPG w historii

Załoga Trzynastego Schronu od czasu do czasu ogłasza na swoim facebookowym fanpage’u różne konkursy, w których nagrodą jest przeważnie gratka dla miłośników postapokaliptycznych realiów. Nie brakuje im świetnych pomysłów, które należy pochwalić. Ostatnia tego typu inicjatywa polegała na zrobieniu zdjęcia „z ręki” swojej książeczki Honorowego Dawcy Krwi, gdzie udokumentowana byłaby donacja w okresie od września 2017 r. do właśnie kończącego się lutego. Z racji, iż staram się oddawać krew możliwie jak najczęściej (trzydziestka na karku za niecały miesiąc, ale ponad 21 litrów zdążyłem już oddać bliźnim, od kiedy skończyłem 18 wiosen), z dumą wziąłem udział w konkursie. Wytypowany przez redaktora Squonka jako jeden z pary zwycięzców wygrałem dwie książki. Pierwsza z nich to najnowsza powieść Dimitrija Glukhovsky’ego pt. „Tekst”, egzemplarz podpisany przez autora znanego m.in. z „Futu.re” oraz — chyba przede wszystkim wśród społeczności graczy — postapokaliptycznej serii Metro Druga książka to osadzona w tymże uniwersum „Krucjata dzieci” autorstwa Tullio Avoledo.

Tekst Glukchovsky
Miła niespodzianka od Trzynastego Schronu

Chciałbym wyrazić podziękowania zespołowi Trzynastego Schronu oraz samemu zachęcić Was do oddawania krwi. To szczytny cel, gdyż krwi nie da się wyprodukować inaczej niż w ludzkim organizmie. Jeśli komuś nie wystarcza świadomość spełnienia dobrego uczynku, może zachęci was usprawiedliwiony dzień wolny od szkoły bądź pracy (wolne przysługuje w myśl przepisów ustawy, jednak prywaciarze nie zawsze honorują takie zwolnienie lekarskie). Oczywiście dostaniecie ekwiwalent energetyczny w postaci posiłku regeneracyjnego (tj. 8 czekolad, czasem dodatkowo konserwy, orzeszków, wafelka bądź soku), gadżety związane z krwiodawstwem (długopisy, kalendarze, termosy, parasole i inne). Ostatnio celem popularyzacji Regionalne Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa uruchomiły programy lojalnościowe, dzięki którym po każdej donacji zbiera się symboliczne krople krwi, by wymieniać je następnie na nagrody wybrane z katalogu. Jeśli oddaliście krew dwukrotnie, dostaniecie za darmo kartę krwi, która w razie nieszczęśliwego wypadku przyspieszy transfuzję, gdyż od razu będzie wiadomo, jaką grupę krwi posiadacie. Sama wizyta w punkcie krwiodawstwa to również szansa na zbadanie ogólnego stanu zdrowia i wykrycie groźnych chorób, o których w innym wypadku moglibyście być nieświadomi. Nie do pogardzenia jest również możliwość zdobycia odznaki Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi, która posiada trzy stopnie (w zależności od ilości oddanej krwi). Każda uprawnia do zniżek w aptekach na wszystkie leki znajdujące się na liście leków refundowanych przez NFZ. Ponadto złota odznaka I stopnia (nadawana kobietom za 15 l, mężczyznom za 18 l) pozwala w niektórych miastach, np. we Wrocławiu, na darmowe przejazdy środkami komunikacji miejskiej (bądź spore zniżki na bilety).

Krucjata Uniwersum Metro
Książki opatrzono schronową pieczątką

Wokół oddawania krwi powstało wiele mitów, które często powtarzane są przez osoby niebędące dawcami. Wszelkie wątpliwości powinny rozwiać poniższe linki, które odwołują się do rzetelnych stron dementujących wprowadzające w błąd informacje:

Krwiodawstwo
To naprawdę nie boli

Zobacz również:

Dodaj komentarz