Subiektywnie: Fire Emblem: Engage

Opublikowano: 25 lutego 2023

Parę dni temu wrzuciłem na stronę nowy tekst, w którym pochylam się nad najnowszą odsłoną Fire Emblem na Nintendo Switch. Postaram się częściej wrzucać nowe treści nie związane wyłącznie z Pillars of Eternity, ale skupię się w tej materii na starszych grach, które przechodziłem dziesiątki razy, bo nowości wolę opisywać po głębszym zaznjomieniu się z tym, co oferują.

Następny w kolejce będzie albo pierwszy Fallout albo Star Wars Knights of the Old Republic II: The Sith Lords. O tej drugiej grze możecie spodziewać się większej liczby wpisów.

Link do artykułu znajdziecie poniżej:

Ten post ma 3 komentarzy

  1. sebogothic

    Czekam też na tekst o zakończeniu serii Mass Effect który zapowiadałeś wiele razy. 🙂

    1. Silvaren

      Całkiem serio chcę go zrealizować w ciągu najbliższych dwóch miesięcy 😛 Muszę zwolnić 4 TB z dysku, a mam zawalone nagraniami z trylogii ME. Mam też od dawna prawie skończony tekst o analizie mechaniki walki w ME1 – bo planowałem taki tekst o wszystkich odsłonach po kolei, bo wkurza mnie zawsze nazywanie tej serii shooterami.

      Muszę się tylko zmobilizować. Aktualnie wciągnąłem się w grę, względem której byłem bardzo sceptyczny i nie rozumiałem o co tyle szumu – konkretnie chodzi o Death Stranding. Jako ktoś, kto przede wszystkim zwraca uwagę w pierwszej kolejności na rozgrywkę, ten „symulator chodzenia” okazał się czymś więcej i w tydzień nabiłem już 40h i nie mogę się oderwać. Ani chwili nudy. Zastanawiam się, czy to nie najlepszy open world i sandbox, w jakiego grałem.

      1. sebogothic

        Death Stranding było dawane za free na Epicu, może sprawdzę jak skończę dodatek do Preya. Boję się tylko typowych kojimowych dziwactw. W żadną jego grę nie grałem, może poza kilkoma godzinami w MGS V.

Dodaj komentarz